16 kwietnia 2014

music

Miałam przerwę, nie wiem sama dlaczego.
Może to powód mojej pustki w głowie, albo brak czasu?
W każdym razie, nadal nie wiem o czym napisać tego posta, ale sądzę że powinnam jednak coś napisać, więc jestem! :)
Może to będzie dość oklepany temat, czyli: muzyka.
Jedni słuchają klasycznej, drudzy rapu, inni natomiast popu itd. Nie będę mówić o każdej muzyce osobno, po prostu czytajcie dalej :)
Rap
Jak to moja babcia kiedyś ujęła: „tutaj nie śpiewają, tylko gadająˆˆ". Jak kto woli, jedni uważają tą muzykę za samych kolesi w dresach śpiewających jak to nienawidzą policji. Jednak ja sądzę, że rap uczy, opowiada o życiu. Może też być dla niektórych piosenką na wychillowanie, albo do tańca (tak, można do tego tańczyć)
W każdym razie, może nie każdemu się podobać, ale w rapie jest dużo zastosowań, a piosenki typu 'jebać policję' to dno...Ale co można poradzić na takie piosenki? Tylko je ignorować.
Zduno

Justin Bieber
Fakt, miałam pisać o rodzajach muzyki, ale nie mogłam się oprzeć napisaniu tutaj  „Justin Bieberˆˆ". Nie jestem jego fanką, ale zdarza mi się posłuchać jego piosenek. Nie raz spotkałam się z komentarzem na jego temat typu: PEDAŁ! Nie oszukujmy się, Bieberek zaczynając karierę miał dziecinny głosik, ale to nie zmienia faktu że miał talent! No dobrze, przejdźmy do sedna. Justin się zmienił, zmienił się także jego głos. ZMIENIŁ SIĘ ON CAŁY. Nie widzę w nim żadnego pedała, po prostu młodego, przystojnego (nie ukrywajmy) piosenkarza. Nie wiem czy ludzie którzy go wyzywają go nienawidzą (nie widzę tu powodów) czy po prostu podążają za innymi? A może to zazdrość? W każdym razie, według mnie takie zachowanie jest żałosne.





Dzięki tej notce, wiem o czym napiszę w następnej, mianowicie o FANDOMACH :)
Trzymajcie się. Do następnej notki! :)
~Dusia

10 kwietnia 2014

must have

Witam was po miesięcznej przerwie w blogowaniu!
Przepraszamy bardzo,że nic nie pisałyśmy ale nie miałyśmy czasu:( Teraz zachorowałam,więc mam więcej czasu na pisanie postów i robienie zdjęć.Przy okazji byłam na małych zakupach i pokupowałam trochę ciuszków więc pokaże wam je w następnej notce! :) Dziś  zrobię popularny na polskich i zagranicznych blogach tag #musthave! Na dole macie linki do kupna tych o to rzeczy :)

A więc,jestem Belieber (coś więcej niż fanką Justina Biebera) więc pierwszą rzecz którą chcę zakupić to
Perfumy THE KEY! Są to najnowsze perfumy wydane przez mojego idola. (2013r) Mają piękny owocowo-kwiatowo-piżmowy zapach,jako jedne z niewielu perfum nie duszą mnie:) Posiadają odczepiany kluczyk,który zamierzam przyczepić do wisiorka.
Wiem,że są w douglasie,a przez internet moja znajoma kupowała na iperfumy! 
50ml kosztuje 94,02zł 
100ml kosztuje 131,65zł
można kupić tutaj! <--klik!

Drugą rzeczą jest czarna bluza z długim rękawem z sheinside. Jest na niej obramowanie od loga versace,lecz w miejsce meduzy naniesiona jest twarz białego kota! Bardzo spodobał mi się nadruk,tak jak i wykonanie bluzy:) 
cena to: 76,64zł 
Można ją zakupić tutaj <- klik!
Trzecią rzeczą są rajstopy z kotkami! Są w wielu sklepach ale ja wypatrzyłam je na stronie choies!
Są słodkie,dziewczęce,idealnie pasują i do krótkich spodenek i do spódniczek:)
cena to 15,99$ czyli 48,12 PLN
(troszkę za drogo jak na rajtstopy,ale tylko na choies je znalazłam,z tego co wiem można ufać temu sklepowi! Podobno mają dobrej jakości ubrania :> )
Można je zakupić o tutaj! <-klik


Czwartą i ostatnią rzeczą są trampki converse.Chcę kupić je od dawna ale nigdy nie mogłam ich znaleźć,a gdy je znalazłam nie mam na nie funduszy...haha ja to mam farta.
Są zwykłe,calutkie czarne (włącznie z podeszwą,znaczkiem,sznurówkami itd)
podobają mi się bardzo!
cena to: 239zł
można kupić je tutaj! <-- klik
Podobają wam się rzeczy które wybrałam? 
~`kajra


19 marca 2014

sposób na szczęście

W końcu postanowiłam coś napisać... Coś co będzie miało w końcu sens. Jak wiadomo, szczęście jest najważniejsze
w życiu - jeśli masz miłość, przyjaciół, rodzinę, masz też szczęście. Oprócz tego, są też rzeczy które dają nam szczęście,
np. niektórzy jeżdżą konno, jeszcze inni jedzą, tańczą, robią zdjęcia, jest pełno możliwości na poprawienie sobie humoru!
 Moim sposobem na poprawienie sobie humoru jest robienie zdjęć oraz taniec.
Zawsze gdy tańczę zapominam o wszystkim, skupiam się na tym co robię. Oczywiście jeśli jest jakiś problem który da się naprawić, staram się go naprawić, a nie siedzę, robię zdjęcia, tańczę i czekam aż sam się naprawi.
Nienawidzę takiego podejścia. Trzeba sobie na wszystko zapracować!
Na szczęście, przede wszystkim! Wtedy idę do przyjaciół o radę, lub sama sobie z tym radzę.


Pamiętajcie, próbujcie wszystkiego! Może wtedy znajdziecie swoją pasję. 
Chyba że już ją macie? :)


Lepiej żałować że się spróbowało niż żałować, że się nie spróbowało”

9 marca 2014

what's hatnin?

Hej! przepraszam,że tak długo nic nie piszemy ale nie mamy zbytnio pomysłu i czasu:)
jak wiecie wczoraj był dzień kobiet,dostałam kwiaty,czekoladki...Na szczęście chłopcy pamiętali o naszym święcie:D Spędziłam ten dzień mile,bo najpierw pojechałam do kuzyna,potem przyjechał do mnie chłopak i jak zwykle poleniuchowaliśmy w domu.
W piątek byłam na pierwszej lekcji tańca...Szczerze powiem,że nie było zbyt fajnie :( Dziewczyny są niesympatyczne i bardziej doświadczone,a ja taki rodzynek...Wydaję mi się że,tam nie pasuje.
Ale trzeba myśleć pozytywnie więc mam nadzieje że,to się zmieni! Będę bardzo zawiedziona,jeśli nadal nie będę z nikim zamieniać nawet słowa:(

leginsy h&m buty vans płaszczyk bershka bluzka new yorker
To taki krótki pościk,w sumie o wszystkim i o niczym,może macie jakieś pomysły,co byście się chcieli dowiedzieć o nas?:) jesteśmy otwarte na wszystkie propozycje!:*
buziaki ☺

7 marca 2014

idk

Trochę minęło od ostatniego posta, za co przepraszamy bardzo, ale samo tak wyszło.
Nie mam zbyt co tu napisać, wczoraj nie zrobiłam NORMALNYCH zdjęć, więc łapcie zdjęcie z przedwczoraj

Naszą nieobecność zawdzięczamy szkole... A właściwie narzekaniu jakie to mamy oceny, trzeba coś z tym zrobić, mówimy TRZEBA SIĘ ZACZĄĆ UCZYĆ, MUSZĘ SIĘ TEGO NAUCZYĆ, NIE MAM NA NIC CZASU... A tak na prawde siedzimy na fb pisząc każdemu 'już się zbieram, idę się uczyć' i tak kilka godzin... Ale teraz nie narzekam na oceny. Po feriach źle wystartowałam, ale teraz nadrobiłam (tak sądzę)

\
A Wy jakie macie ocenki? Jak wygląda wasza 'szkolna sytuacja'? :D
Mam nadzieję, że jakoś się to trzyma :)

Do następnej notki!